Praca słynnego szwajcarskiego psychoanalityka i psychiatry C. G. Junga (1875-1961) była ściśle związana z mandalą, przy jej pomocy leczył on swoich pacjentów z nerwic i depresji.
W książce, którą poświęcił terapeutycznej roli rysunków, „Mandala. Symbolika człowieka doskonałego”, pisze: „Doświadczenia dowiodły, iż mandale wywierają ogromny terapeutyczny wpływ na swoich autorów”. W rysunkach odbija się jaźń, która zawiera całość psychiki tzn. świadomość i nieświadomość; rysowanie mandali było doskonałym sposobem obserwowania zmian podczas pracy nad sobą. Kompozycje te interpretowano na podstawie użytych kształtów i kolorów, w oparciu o nie określano stan psychiki, dominujące emocje i ukryte problemy pacjenta.
Korzystając z doświadczeń Junga współcześni psychologowie nadal chętnie wykorzystują mandale, nie tylko podczas sesji terapeutycznych, ale również polecają kolorowanie mandali już przed spotkaniem, jako sposób na zrelaksowanie się. Stąd wiele ścian poczekalni jest udekorowanych barwnymi kompozycjami.
Mandala C. G. Junga z 1916 r.